„Shopping is my cardio”, powiedziała kiedyś Carrie Bradshaw, a patrząc na jej szafę zdecydowanie wiedziała o czym mówi. Jak wiadomo ćwiczyć trzeba regularnie i przynajmniej kilka razy w tygodniu, szczególnie w styczniu, gdy podczas wyprzedaży w każdym centrum handlowym mamy nieźle zaopatrzoną siłownię. W szale obniżek i promocji łatwo stracić głowę, zobaczcie czego NIE kupować.