A jeśli w rowerach denerwuje Cię to, że nie masz się o co oprzeć, to ten chłopak znalazł na to rozwiązanie. Wystarczy stare krzesło i nie dość, że dbasz o środowisko, swoją sylwetkę to jeszcze omijasz korki i siedzisz sobie wygodnie. Czy istnieje coś lepszego?